Tag: death metal

CONCATENATION „Existence Full of Promises” Wydanie własne 2023

Dawno w moim odtwarzaczu nie gościły takie dźwięki 🙂 CONCATENATION to stosunkowo młody stażem zespół, którego początki sięgają 2012 roku. Pochodzą z Płocka i na swoim koncie mają trzy epki i dwa duże albumy. Nawet pamiętam jak dawno temu na koncercie (grali w Zielonej Górze przed HAZAEL) dostałem ich debiutancki materiał „Grinding my Soul”, który…


WITCHMASTER „Kaźń” Agonia Rec. / MORD’A’STIGMATA „Like Ants and Snakes” Pagan Records

Ubiegły rok był bardzo udanym rokiem, jeśli chodzi o polską muzykę rozrywkową. Sporo dobra się ukazało i nie wszystko udało mi się na czas przesłuchać. Dziś jeszcze na chwilę wracam do 2022r, by przedstawić dwie płyty, które warte są uwagi. Tym razem padło na rodzime podwórko. Pierwsza z nich to „Każń” WITCHMASTER – zespołu, którego…


CONVULSING „Grievous” Impure Sounds 2019 r

Coś ostatnio z death metalem jestem na bakier. Nie powiem – uwielbiam wracać do klasyki z lat ’90, ale już po nowsze wydawnictwa tak ochoczo nie sięgam. Zmęczenie materiału, czy po prostu stary dziadyga ze mnie i jak zwykle marudzę 😉 No nie wiem, ale ostatnio w muzyce szukam czegoś ciekawego i odkrywczego, czegoś co…


Szybki strzał – STATIC ABYSS „Labyrinth of Veins” Peaceville Records 2022

  Po krótkiej przerwie (spowodowanej letnim lenistwem oraz wyjazdem na mój ukochany festiwal do naszych południowych sąsiadów) powracam z recenzjami. A nie powiem, uzbierało się tego dość sporo, więc czas nadrobić zaległości. Dziś płyta, która już jakiś czas gnije i powoli zaczyna się rozkładać na mojej muzycznej półce. Tą płytą jest „Labyrinth of Veins” duetu…


INFERNAL BIZARRE „Mroczne Dziedzictwo” Via Nocturna 2022

Prawie cztery lata panowie z INFERNAL BIZARRE kazali czekać swoim wiernym fanom na nowe wydawnictwo (myślę, że w czasie pandemii byli mocno zajęci wycinaniem łowickich wycinanek, więc wybaczam 😉 ). Przyznam się bez bicia i molestowania, że też się zaliczam do tego szanownego grona fanów. Ba, nawet zostałem ich wiernym „groupies” 🙂 Płyta „Mroczne Dziedzictwo”,…


BLIND SALVATION „Eyes of Nebulas” Wydanie własne 2022 r

Blind Salvation to młody zespół z Pomorza Zachodniego, a dokładnie ze Szczecina. Powstali w 2017 r i właśnie na mroki nocy wypełzł ich pierwszy album „Eyes of Nebulas”. Cóż mogę rzec jako weteran wszelakiego gruzu smołą i siarką podlanego? Na pierwszy plan w ucho rzuca się bardzo dobra, czytelna i klarowna produkcja, która jest zasługą…


KAYO DOT „Moss Grew on the Swords and Plowshares Alike” Prophecy Productions 2021 r

Nie wiedzieć czemu, ale całkiem umknęła mej uwadze ostatnia płyta KAYO DOT „Moss Grew on the Swords and Plowshares Alike”, która ukazała się pod koniec minionego roku. A płyta, no nie powiem, jest dość intrygująca. Po spokojnym i klimatycznym „Blasphemy”, który mnie oczarował, Toby Driver powraca z ostrzejszą propozycją i to mnie bardzo ucieszyło. Tym…


BOTTLEKOPF „The Jokes Are Over” Wydawnictwo Muzyczne Psycho 2022 r

Przyznam się bez bicia, że o zespole BOTTLEKOPF z Katowic nie miałem bladego pojęcia. Gdzieś tam kiedyś wujek „gugl” mi podpowiedział, że nagrali płytę „Absolutely Nothing”, której niestety nie słyszałem. Natomiast jakiś czas temu wpadła mi w łapy „dwójeczka”: „THE JOKES ARE OVER” i tutaj żarty naprawdę się skończyły. Choć w metalu śmierci w zasadzie…


Kiedyś to było – MISTERIA „Universe Funeral” Pagan Records 2002 r

Mam taką małą tradycję i od kilku lat starannie ją pielęgnuję. W okresie świątecznym wyciągam jedną płytę, którą dosłownie znam na pamięć. Wrzucam do odtwarzacza i leci. Ale nie raz czy dwa, leci cały tydzień, aż się nasycę i powiem dość. Tą płytą jest „Universe Funeral” nieistniejącej już MISTERII z Rzeszowa. Album ukazał się prawie…


1914 „Where Fear and Weapons Meet” Napalm Records 2021r

Po trzech latach przerwy ukraiński szwadron śmierci i zagłady 1914 powraca na pole bitwy. „Where Fear and Weapons Meet” to ponad godzinna batalia, z której panowie oczywiście wychodzą zwycięsko. Album zawiera jedenaście bitewnych historii, które zostały wzbogacone narracją i odpowiednią oprawą muzyczną.  Ale może zanim bitwa na dobre się rozpęta – zacznę od początku. Zespół…