Tag: blog o muzyce metalowej

LAWNMOWER DETH „Blunt Cutters” Dissonance Productions 2022r

Po 28 latach niebytu z nową płytą powracają klauni z LAWNMOWWER DETH. Pamiętam, że w latach ’90 zasłuchiwałem się ich dwoma pierwszymi albumami „Ooh Crikey It’s… Lawnmower Deth (1990 r) i „Return of the Fabulous Metal Bozo Clowns” (1992), zdobytymi gdzieś na pobliskim targowisku. Gęba cieszyła mi się od ucha do ucha, bo takiej muzyki…


DIABOŁ BORUTA „Żywioły” Wydanie własne 2022 r

Tym razem z przytupem przywitam Nowy Rok, a to za sprawką bardzo fajnej płyty bardzo fajnego zespołu z Rzeszowa. Nazwa DIABOŁ BORUTA kilkakrotnie obiła mi się o uszy, ale nie dane mi było obcować z muzyką tegoż zespołu. Więc dziś nadeszła ta chwila i właśnie po raz kolejny wgryzam się w „Żywioły”, najmłodsze dziecko Diaboła….


Happy F*****g New Year!!

Co roku o tej porze bierze mnie na publiczną spowiedź. Nie jestem specjalnie wylewny, ale wolę tutaj niż w konfesjonale 🙂 Mijający rok nie różnił się specjalnie od poprzedniego, choć było kilka wzlotów i jasnych punktów na niebie. A mianowicie zaliczyłem kilka koncertowych wydarzeń, których mi bardzo już brakowało. Niestety na festiwale jeszcze nie czas,…


Kiedyś to było – MISTERIA „Universe Funeral” Pagan Records 2002 r

Mam taką małą tradycję i od kilku lat starannie ją pielęgnuję. W okresie świątecznym wyciągam jedną płytę, którą dosłownie znam na pamięć. Wrzucam do odtwarzacza i leci. Ale nie raz czy dwa, leci cały tydzień, aż się nasycę i powiem dość. Tą płytą jest „Universe Funeral” nieistniejącej już MISTERII z Rzeszowa. Album ukazał się prawie…


1914 „Where Fear and Weapons Meet” Napalm Records 2021r

Po trzech latach przerwy ukraiński szwadron śmierci i zagłady 1914 powraca na pole bitwy. „Where Fear and Weapons Meet” to ponad godzinna batalia, z której panowie oczywiście wychodzą zwycięsko. Album zawiera jedenaście bitewnych historii, które zostały wzbogacone narracją i odpowiednią oprawą muzyczną.  Ale może zanim bitwa na dobre się rozpęta – zacznę od początku. Zespół…


Szybki strzał – QRIXKUOR „Poison Palinopsia” Invictus Productions 2021 r

Dawno nie było solidnego death metalu, więc dziś coś rzucę na tacę, niech się gawiedź cieszy 😉 Obwąchałem się z tą płytą ze wszystkich stron i w końcu mogę coś o niej szrajbnąć. Ale może zacznę od początku. QRIXKUOR (ni cholery nie mogę zapamiętać tej nazwy, a tym bardziej wymówić) to świeża krew z międzynarodową…


HUNDRED HEADLES HORSEMEN „Apokalepsia” Inverse Records 2021

Uwielbiam fińską scenę rockowo/metalową, bo jest wielobarwna i jedyna w swoim rodzaju. Zespoły z tego kraju (choć nie wszystkie oczywiście) baaardzo potrafią w klimatyczną nutę, a sprzyja temu specyficzny klimat i niesamowita przyroda. Podróżując po Finlandii odwiedziłem miejsca, które do końca życia będę pamiętał, jak chociażby malownicza wioska św. Mikołaja. Szkoda tylko, że brodaty dziad…


Szybki strzał – PESTILENCE „Exitivm” Agonia Records 2021

Ostatni album Pestilence „Hadeon” był dość przeciętny i powiedziałem sobie, że po kolejną płytę już nie sięgnę. Ale jak pojawił się singiel promujący „Exitivm”, to jednak zmieniłem szybko zdanie i postanowiłem wysłuchać co tam Mamelliemu w duszy gra. Już sama okładka wskazuje, że możemy spodziewać się powrotu do przeszłości i i tutaj się nie myliłem….


SATANIC PLANET S/T Three on G. Records 2021 r

Dave Lombardo należy do grona ludzi, którzy muzyką żyją, oddychają i przypuszczam, że nawet z nią sypiają 🙂 Jakiś czas temu został zaangażowany w projekt SATANIC PLANET, który na początku miał być jednorazowym strzałem, ale z biegiem czasu przeistoczył się w zespół z krwi i kości. Oprócz Dave’a w ten „muzyczny egzorcyzm” uwikłani  są muzycy…


CROWN „The End of All Things” Pelagic Records 2021r

Zespół CROWN to dość młody skład z Francji, który powstał w 2011 r w Colmar. Na swoim koncie mają split, epkę i trzy duże albumy. Moja przygoda z tym zespołem zaczęła się od albumu „Natron” (Candlelight Records 2015 r), który zmiażdżył mnie, zmielił, zgniótł i wypluł. Powolny, ciężki i smolisty sludge/doom metal łamał mi kości…