Kategoria: Recenzje płyt

HUNDRED HEADLES HORSEMEN „Apokalepsia” Inverse Records 2021

Uwielbiam fińską scenę rockowo/metalową, bo jest wielobarwna i jedyna w swoim rodzaju. Zespoły z tego kraju (choć nie wszystkie oczywiście) baaardzo potrafią w klimatyczną nutę, a sprzyja temu specyficzny klimat i niesamowita przyroda. Podróżując po Finlandii odwiedziłem miejsca, które do końca życia będę pamiętał, jak chociażby malownicza wioska św. Mikołaja. Szkoda tylko, że brodaty dziad…


YEAR OF NO LIGHT „Consolamentum” Pelagic Records 2021 r

Z tym zespołem zwąchałem się już jakiś czas temu, czyli coś koło 2006 r, kiedy to ukazała się ich debiutancka płyta „Nord”. Zasłuchiwałem się w tej płycie bez pamięci. Mijały kolejne lata, a francuski YEAR OF NO LIGHT co jakiś czas raczył słuchaczy kolejnymi albumami. W sumie to szczególnie nie śledziłem ich poczynań, bo mnogość…


Szybki strzał – PESTILENCE „Exitivm” Agonia Records 2021

Ostatni album Pestilence „Hadeon” był dość przeciętny i powiedziałem sobie, że po kolejną płytę już nie sięgnę. Ale jak pojawił się singiel promujący „Exitivm”, to jednak zmieniłem szybko zdanie i postanowiłem wysłuchać co tam Mamelliemu w duszy gra. Już sama okładka wskazuje, że możemy spodziewać się powrotu do przeszłości i i tutaj się nie myliłem….


SATANIC PLANET S/T Three on G. Records 2021 r

Dave Lombardo należy do grona ludzi, którzy muzyką żyją, oddychają i przypuszczam, że nawet z nią sypiają 🙂 Jakiś czas temu został zaangażowany w projekt SATANIC PLANET, który na początku miał być jednorazowym strzałem, ale z biegiem czasu przeistoczył się w zespół z krwi i kości. Oprócz Dave’a w ten „muzyczny egzorcyzm” uwikłani  są muzycy…


CROWN „The End of All Things” Pelagic Records 2021r

Zespół CROWN to dość młody skład z Francji, który powstał w 2011 r w Colmar. Na swoim koncie mają split, epkę i trzy duże albumy. Moja przygoda z tym zespołem zaczęła się od albumu „Natron” (Candlelight Records 2015 r), który zmiażdżył mnie, zmielił, zgniótł i wypluł. Powolny, ciężki i smolisty sludge/doom metal łamał mi kości…


DORDEDUH „Har” Prophecy Production 2021 r

Człowiek zrobił sobie kilka dni wolnego i nawarstwiło się roboty 🙂 Nie żebym narzekał i marudził, bo dobrej nuty nigdy dość, ale ostatnio coś nie ciągnie mnie do ekstremalnej muzyki. Chyba starość puka do mych drzwi??? Tak więc trochę odpoczynku od metalu i jego okolic jest wskazane. Tylko, że niestety nie tym razem, bo dziś…


GON „Forged in Reminisce” Szataniec 2021 r

O zespole GON z Krakowa nie miałem dotąd bladego pojęcia. Ale jakiś czas temu dostałem od nich płytkę „Forged in Reminisce” z prośbą o kilka słów recenzji. No i teraz, po osłuchaniu się z tym materiałem mogę w końcu coś napisać. Może lepiej nie będę rozbierał go na atomy, ale pokrótce postaram się opisać swoje…


SICK SINUS SYNDROME „Rotten to the Core” F.O.A.D. Records 2021 r

Dawno mnie nie było na oddziale patologii, więc czas to zmienić. Dziś odwiedziłem jej czeską placówkę z siedzibą w Ostrawie, gdzie nad wszystkim czuwa niezmordowany weteran sceny grindowej Mr. Bilos. W niedoli towarzyszą mu dwaj schizofrenicy: Jurgen i Hary. Sick Sinus Syndrome jest nowym tworem ich wyobraźni, który nie tak dawno wypluł z siebie placek…


MOANAA „Embers” Deformeathing Production 2021 r

Bielska MOANAA powraca z nowym albumem „Embers”, który zabiera nas w 40-minutową podróż po obrzeżach muzycznych depresji. Już sama okładka przykuwa wzrok i ciekawość zaczyna zżerać, co skrywa tak mroczny cover (bardzo podoba się pomysł z tym martwym ptaszkiem w trumnie). W ogóle podoba mi się cały koncept okładki (cztero-panelowy digi pack w ciemnych barwach,…


DVNE „Etemen Ænka” Metal Blade Records 2021 r

DVNE to dość młody zespół z Edynburga (Szkocja), który powstał w 2015 r i w swoim dorobku ma kilka epek oraz dwa duże albumy. W sumie to wcześniej nawet o uszy mi się nie obiła ta nazwa, aż tu nagle wpada mi w łapska drugi album „Etemen Ænka”. Lubię tego typu niespodzianki, kiedy całkiem nieznany…