Kategoria: Recenzje płyt

Powroty.

O ile lubię wracać do miejsc, w których spędziłem miłe chwile, to jeśli chodzi o muzyczne powroty – nie do końca jest tak pięknie i kolorowo. Ale o co chodzi, o co biega? Już wyjaśniam. Sami wiecie jak to jest – kapela nagrała fajną płytę lub dwie, później idzie w rozsypkę, bo jakieś kłótnie, nieporozumienia,…


Diablo Swing Orchestra – Co ma swing do metalu?

Diablo Swing Orchestra powstało w 2003 roku w Sztokholmie. Nagrali trzy duże albumy i jedną EPkę. Muzycznie można to podpiąć pod Avant-garde metal, ale nie do końca bym się z tym zgodził. Powolutku, zaraz do tego dojdziemy. Ośmiu muzyków tworzy ten oryginalny muzycznie  zespół. Słychać, że na ich muzyce duże piętno odcisnął jazz i swing….


November’s Doom – „Bled white”.

W końcu dotarła do mnie z za wielkiej wody najnowsza płyta mistrzów ponurego doom metalu November’s Doom „Bled white”. Po kilku przesłuchaniach mogę  już co nie co skrobnąć o tym albumie. Płytę otwiera tytułowy kawałek „Bled white” i od razu słychać, że stary poczciwy November’s powrócił. Bo przyznam szczerze, że po ostatniej płycie „Aphotic” z…


Phlebotomized. Miażdżąco, intensywnie i z dreszczykiem.

Dziś danie dnia PHLEBOTOMIZED. Powstali w 1992 roku w Holandii. Nagrali tylko dwie płyty, ale za to jakie!!! No ale od początku. „Devoted To God” to demo z 1992 roku, które rzuciło mnie na kolana i długo nie mogłem z nich powstać. Potężny głos wokalisty i częste zmiany tempa plątają się z chaotycznymi klawiszami. To…


Mourning Lenore. „Południowa Żałoba”.

Do tej pory nazwa tej kapeli była mi zupełnie obca. Aż tu nagle wpada mi w łapska ich debiut z 2010 r „Loosely Bounded Infinities”. Kapela pochodzi z Portugalii (Lisbona) i para się szeroko pojętym death/doom metalem. Ich muzyka troszkę kojarzy mi się z Katatonią, ale nie do końca. Mają jakiś swój pierwiastek tajemniczości. Przede…


Czesi też mają swój Motorhead.

Malignant Tumour – bo o nich mowa – zaczynali na początku lat 90-tych jako kapela grindcorowa. Nagrali kilkanaście splitów, by w 2003 roku zadebiutować albumem „Dawn of a New Age”. Płyta zawiera 26 kompozycji w klimatach Hardcore grind. Dwa lata później wypuszczają prawdziwą torpedę „Burninhell”. I tutaj  mamy już konkretną jazdę bez trzymanki. „Clearance of…


Francuzi też wytapiają metal najwyższej próby cz.2

Dziś krótki rys kilku francuskich hord o których warto pamiętać. Na pierwszy strzał idzie MASSACRA – starzy wyjadacze lat 90-tych. Dla mnie jeden z ważniejszych bandów na francuskiej scenie death/thrash metalowej. Zadebiutowali rewelacyjnym albumem „Final Holocaust” z 1990 r. Piękne intro niczego złego nie zapowiada. Nagle szybkie przeładowanie karabinu i ogień. I tak już  jest…


Plan ucieczki Johna Dillingera.

A plan był taki: zebrać kilku kolesi, założyć zespół i stworzyć najbardziej zakręconą muzę jaką świat słyszał. I oto mamy DILLINGER ESCAPE PLAN. Każdy efekt działań tego muzycznego „tworu” jest tak naładowany agresją, że aż ciężko sobie wyobrazić, jak to został nagrany. Metal miesza się tu z psychodelią, ocierając się nawet o jazz. Złożone struktury…


PAN-THY-MONIUM… Awangardowa dekadencja.

Jak już pewnie zauważyliście, piszę tutaj o kapelach jakie lubię najbardziej, czyli mało znanych i niszowych. Wybaczcie, że nie znajdziecie tutaj kapel  topowych i POP-ularnych. Zespoły, o których będę tu pisać, są zazwyczaj moimi ulubionymi kapelami lub ewentualnie warto o nich wspomnieć, bo tworzą coś niepowtarzalnego, oryginalnego i nietuzinkowego. Czasami lubię cofać się w czasie…


GODFLESH – Czy Bóg ma ciało?

Czy ktoś z was zadał sobie kiedyś takie pytanie? Nie ważne, nie o tym dziś chciałem rozmawiać. Chciałbym dziś przedstawić sylwetkę kapeli z Birmingham – GODFLESH. „Boże ciało” istnieje ponad 25 lat i trudzi się bardzo niepopularnym nurtem jakim jest industrialny eksperymentalny METAL. Nie wiem czy takie określenie wam coś mówi. Ja jestem z tym…