Tag: recenzje płyt metalowych

Imperial Triumphant – „Vile Luxury” (Gilead Media 2018)

O kapeli, czy bardziej „tworze” – Imperial Triumphant nie miałem dotąd bladego pojęcia. Gdzieś obiła mi się nazwa o uszy, ale nie zaprzątałem sobie nią głowy, aż tu nagle jak grom z jasnego nieba spadł na mnie ich trzeci album „Vile Luxury” i zrobił mi wielkie KUKU. Dosłownie! Bo takiego natężenia dźwięków w swej najbardziej ohydnej…


Malokarpatan – „Nordkarpatenland” (Invictus Productions 2017r)

Minął już prawie rok od wydania tego albumu, ale dopiero teraz do mnie dotarło, jaką to genialną płytą uraczyli nas Słowacy z Malokarpatan! Ich drugi album „Nordkarpatenland” to kopalnia starych riffów, heavy metalowych solówek, a wszystko idealnie doprawione „czarnym” czy też czarcim ziołem. Jak ktoś szuka technicznych zagrywek czy nowoczesnych rozwiązań, to niech sobie odpuści….


Echa przeszłości.

Dziś postanowiłem pogrzebać troszkę głębiej w polskiej muzyce rozrywkowej i przypomnieć kilka obiecujących zespołów, które większego sukcesu na rodzimej scenie nigdy nie odniosły, ale swoje pięć minut miały. Na przykład taki Night Gallery z Sandomierza – wypuścili rewelacyjne demo „True Lovers Path”, które zostało wydane na kasecie przez Negative Records (1995 r). Pamiętam jak dziś,…


Pestilence – „Hadeon” (Hammerheart Records 2018)

Po pięciu latach abstynencji wydawniczej Patrick Mameli wraz z kompanami wraca z nowym albumem „Hadeon”. W sumie to się ucieszyłem, bo Partick w wywiadach zapewniał, że tą płytą wróci do lat 90-tych, gdzie powstały takie wiekopomne dzieła jak „Consuming Impulse” czy rewelacyjny „Testimony of the Ancients”. Miodowe lata niestety „Zaraza” ma już dawno za sobą,…


Accu§er – „The Mastery” Metal Blade Records 2018

Wino im starsze tym lepsze – i to stwierdzenie idealnie pasuje do thrashersów z niemieckiego Accu§er, którzy właśnie wydali swój jedenasty album. Przyglądam się panom od jakiegoś czasu i stwierdzam, że od kilku płyt skurczybyki  trzymają wysoki poziom. Pierwszych wydawnictw niestety nie znam, a było ich kilka. W 2004 r postanowili powołać do życia nowy skład…


Szybki strzał: Exhumed – „Death Revenge” Relapse Records 2017

Dziś zabawię się w koronera i poddam wnikliwej autopsji ostatni album gore popaprańców z Exhumed – „Death Revenge”. Wszystkim przyglądającym się z boku wiadomo, że dźwięki Exhumed na odległość capią „brytyjską padliną” i nie inaczej jest tym razem. Na całe szczęście nie jest  to marna kalka wcześniej wspomnianych padlinożerców. Exhumed przez lata wypracował swój własny…


Szybki strzał – Ketha „0 Hours Starlight” Selfmadegod 2017

No. W końcu wyrwałem się ze szponów świąteczno-noworocznego lenistwa 🙂 Trochę to trwało, ale za to przesłuchałem sporo ciekawych pozycji, które ukazały się w ubiegłym roku i powoli będę nadrabiał zaległości. Z Kethą spotkałem się już jakiś czas temu przy okazji wydania epki „#!%16.7”  i byłem mile zaskoczony słuchając tego krótkiego materiału. Przyznam się bez…


Szybki strzał: Spectral Voice – „Eroded Corridors of Unbeing” Dark Descent Records 2017

  Po kilku mniejszych wydawnictwach – w końcu przyszedł czas na debiutancki album Spectral Voice, który ukazał się 13 października 2017 roku pod banderą Dark Descent Records. „Eroded Corridors of Unbeing”, bo o nim tu mowa, to obdarty do białej kości i prymitywny death/doom metal. Tak się grało w latach ’90 ubiegłego stulecia i myślę, że…


Mało znane, mało grane cz. 7

  Po dłuższej przerwie powracam z cyklem „Mało znane, mało grane”. Jak zwykle postaram się z grubsza przypomnieć sylwetki zespołów, które popularności większej nie zdobyły, ale warto o nich wspomnieć, bo może i młodzież kiedyś doceni staruchów 🙂 Zacznę od The Unsane z USA. Powstali w 1987 r w Nowym Jorku i pozostawili po sobie…


KATLA – „Modurastin”

Do niedawna muzyka z Islandii była dla mnie równie egzotyczna, jak ta z Japonii. Oczywiście pomijając dwie najjaśniejsze gwiazdy na niebie, czyli Bjork i Sigur Ros. Jakiś czas temu nastąpił wielki boom muzyczny i zespoły z Islandii zaczęły wypływać na szersze wody. Jedną z tych kapel jest Solstafir, ich muzyka tak naprawdę zaczęła chwytać ludzi…