Za dużo płyt kupuję, za dużo! (aż nie wierzę, że to piszę 😀 ). Raz, że nie mam czasu ich przesłuchiwać, a dwa – pisać recenzje. Bo czasu jak zwykle za mało. A jak już najdzie mnie ochota i mam wenę, to junior wkracza do akcji i dupa blada. Ostatnio właśnie się zastanawiałem, no po…
…