W końcu, po 12 latach muzycznej abstynencji, starzy wyjadacze z Birmingham powracają z nowym wydawnictwem. Mało tego! Na łono kapeli powrócił syn marnotrawny, czyli Dave Ingram. Ja z Benediction mam podobnie jak z Bolt Thrower. Dla mnie w pewnym momencie doszli do ściany z napisem „The IVth Crusade”, a w przypadku Benediction „Transcend the Rubicon”…
…