Z zespołem KATATONIA to różnie u mnie bywało. Na początku ich działalności byłem zauroczony tą muzyką. Kilka pierwszych płyt łykałem bez popitki. Później poszli w melodie i bardziej rockowe klimaty. Tym też mnie kupili, bo czułem, że Katatonia ma potencjał i nie stoi w miejscu. Tyle, że z czasem ten potencjał zaczął się wypalać. Z…
…