Tag: recenzje płyt metalowych

Mało znane, mało grane cz. 7

  Po dłuższej przerwie powracam z cyklem „Mało znane, mało grane”. Jak zwykle postaram się z grubsza przypomnieć sylwetki zespołów, które popularności większej nie zdobyły, ale warto o nich wspomnieć, bo może i młodzież kiedyś doceni staruchów 🙂 Zacznę od The Unsane z USA. Powstali w 1987 r w Nowym Jorku i pozostawili po sobie…


KATLA – „Modurastin”

Do niedawna muzyka z Islandii była dla mnie równie egzotyczna, jak ta z Japonii. Oczywiście pomijając dwie najjaśniejsze gwiazdy na niebie, czyli Bjork i Sigur Ros. Jakiś czas temu nastąpił wielki boom muzyczny i zespoły z Islandii zaczęły wypływać na szersze wody. Jedną z tych kapel jest Solstafir, ich muzyka tak naprawdę zaczęła chwytać ludzi…


Disharmonic Orchestra – Orkiestra Trzech Popaprańców

Austria to nieduży kraj kojarzony raczej z górami niż ciężką muzyką. Co prawda nie powstało tutaj tyle kapel co w Szwecji czy w Finlandii, ale kilka jest wartych uwagi. Dziś chciałbym coś skrobnąć o zespole, który nagrał tylko pięć płyt w swojej trzydziestoletniej karierze. Każda z nich jest inna, ale posiada wspólny mianownik – nieprzewidywalność….


Szybki strzał – Five the Hierophant „Over Phlegethon” (Dark Essence Records 2017).

O istnieniu tego zespołu jeszcze do niedawna nie miałem bladego pojęcia. W 2015 r rodzima Witching Hour Productions wydała debiutancką epkę i już po jej pierwszych dźwiękach wiedziałem, że to będzie coś ciekawego. Rok 2017 przynosi upragniony debiut „Over the Phlegethon” (Dark Essence Records). O samym zespole niewiele wiadomo, bo tylko podstawowe rzeczy przeciekły do…


Szybki strzał – Fit For An Autopsy „The Great Collapse” (eOne Music)

Przyznam się, że nie znałem dotąd tego zespołu. Bdb koleżka polecił mi ostatni album Fit For An Autopsy i od razu wpadłem w zachwyt. Dawno nie słyszałem płyty, która zawiera tak skondensowaną energię, że aż kapcie spadają! Po wysłuchaniu całości czułem się jakby stutonowy walec przejechał po mnie. Te dziewięć kawałków to istny koncentrat jadu o…


Szybki strzał – SubRosa „More Constant than the Gods”

SubRosa wpadła w moje ucho dość niedawno, bo przy okazji wydania albumu „More Constant than the Gods” (Profound Lore Records 2013r). Jest to album, który wywrócił mój świat ciężkiej muzyki do góry nogami. Przyznam, że to jeden z najlepszych albumów ostatnich lat, jaki dane mi było słyszeć. SubRosa idealnie połączyła organiczne brzmienie skrzypiec z miażdżącym,…


Mało znane, mało grane – cz. 6

Dziś znowu pogrzebię trochę w przeszłości i odkurzę stare kapele, które tak naprawdę pamięta tylko garstka zagorzałych maniaków (do których i ja się zaliczam). A więc będzie trochę Thrashu, trochę crossover, a na koniec death metal prosto z gorącej Portugalii. Na pierwszy ogień idzie brytyjski Cerebral Fix. Zespół powstał w 1986r w Birmingham i niestety…


Szybki strzał – Warfist „Metal to the Bone”

W sumie minął już prawie rok od wydania tej płyty, ale dopiero teraz wpadła w moje łapska. Warfist to dość młoda załoga z Zielonej Góry, która pogrywa w klimatach black/thrash metalowych. „Metal to the Bone” to ich drugie wydawnictwo i powiem szczerze, że chłopaki wysmażyli pół godzinki konkretnej napierdalanki w starym stylu (kłania się Sodom…


Mało znane, mało grane cz.4

O Nu-Metalu na Piance jeszcze nie pisałem i… nie napiszę 🙂 Dziś kolejna porcja zespołów zapomnianych i mało znanych, których nazwy pamięta jedynie garstka oddanych fanów (do których i ja się zaliczam). Od razu na początek wytoczę grube działo w postaci niedawno reaktywowanego Dark Angel. Początki zespołu sięgają 1983r, kiedy to Don Doty, Jim Durkin…


Mało znane, mało grane cz.2

Dziś przedstawię kilka zespołów, których nazwy niezbyt często padały z ust fanów ciężkiego grania, więc ominęła je większa popularność. Jednym z takich nieszczęśliwców jest Blessed Death. Powstali w 1984 r w New Jersey i w swojej krótkiej karierze zarejestrowali trzy albumy: „Kill or be Killed” (1985r Megaforce Records), „Destined for Extinction” (Roadrunner Records 1987r) i, po prawie…