Czekałem na ten album, nie powiem, czekałem i to bardzo. I w końcu jest, mogę się cieszyć kopią fizyczną, którą oczywiście jest płyta winylowa. Album ubrany w piękne szaty graficzne oraz nietypową kolorystykę (black clear smoke). Już sama okładka rozbudza zmysły, a w środku niespodzianka dla oka: 16-sto stronicowa książeczka z oryginalnymi obrazami. Dziś postaram…
…