Dziś degustacja połączona z muzyką 😉 Ale nie, żebym pod wpływem coś pisał, broń cię panie boże 😉 Najpierw odsłuch, a następnie degustacja. Whisky taka sobie, więc nie warto poświęcać jej więcej czasu. Mogę tylko ostrzec, co by nie skusiła was cena, bo jakość jest tutaj na dalszym planie. Opinie w sieci są przeróżne…
…