KRYPTS do dość młoda załoga z Helsinek, ale za to twardo stąpająca po grobowych dechach. Ich najnowszy album „Cadaver Circulation”, którym się ostatnio podniecam, to potężny cios wymierzony w konkurencję i nie tylko. Bo to, co nam serwują ci niepozorni Finowie, to metal śmierci prosto z dna trumny. Ciężar i smród rozkładających się zwłok, który…
…