Dawno nic nie było o mocniejszych alkoholach z tego względu, że postanowiłem trochę od nich odpocząć 🙂 Dziś w sumie opiszę wam doznania związane z pewnym trunkiem, którego próbowałem już jakiś czas temu. I nie będzie to whisky! Postanowiłem zaryzykować i spróbowałem koniaku!!! Kiedyś już miałem styczność z „perfumowaną whisky”, ale generalnie nic mnie…
…