Miesiąc: luty 2021

Muzyczna Czarna Dziura – BRAIN TENTACLES

Dziś w programie „997 Ktokolwiek widział, ktokolwiek słyszał…” wraz z Panem Michałem Fajfusiewiczem przedstawimy sylwetkę poszukiwanego od kilku lat listem gończym słynnego przestępcy, ukrywającego się pod pseudonimem BRAIN TENTACLES. Wspólnie postaramy się nakreślić jego muzyczny portret pamięciowy oraz szkic artystyczny. Brain Tentacles inaczej zwany „Mackami Mózgu” ma kilka, a nawet kilkanaście wcieleń, twarzy i osobowości….


EMPTINESS „Vide” Season of Mist 2021 r

Kilka lat temu pisałem o ich poprzednim albumie „Not For Music”, który mnie zaskoczył i zarazem zaciekawił. Odkryłem nowy wymiar ich muzycznej ekspresji. Dziś ekscentryczni Belgowie z EMPTINESS powracają z nowym albumem „Vide”. Strasznie byłem ciekaw, co tym razem przygotowali i w końcu się doczekałem. Zacznę może od okładki, która trochę mnie zaniepokoiła, bo jednak…


Muzyczna Czarna Dziura – SYK

Nie pamiętam od kogo i kiedy dostałem debiutancką płytę SYK „Atoma”, ale muzyka na niej zawarta konkretnie torpnęła mną o ziemię. W sumie to po pierwszym zetknięciu z nią, kompletnie nie wiedziałem co tu się odjaniepawla. Wysłuchałem fragment i odłożyłem na półkę (pewnie nie miałem wtedy ochoty na tego typu dźwięki). Po czasie wróciłem do…


BLACK MAGNET „Hallucination Scene” 20 Buck Spin 2020 r

Ciekawe – ile jeszcze takich płyt odkryję, które ukazały się w ubiegłym roku, a dopiero teraz do mnie docierają? No ile? Przyznam się, że ogrom wydawniczy ostatniego roku zwyczajnie mnie przygniótł, przytłoczył i zmiażdżył. Zaczynam tracić kontrolę, a dość sporo przerabiam materiałów, które dostaję czy też nabywam drogą kupna. Ukazało się naprawdę sporo dobrych rzeczy,…


Muzyczna Czarna Dziura – PORTAL

Ostatnio moje gusta muzyczne coraz bardziej oddalają się w niewiadomym kierunku, tzn. zaczynam szukać muzyki, która nie tylko porusza ciało i umysł, ale zaczyna podświadomie drążyć tunel do innego muzycznego wymiaru (piątego, a może już szóstego). I właśnie w tym celu powstała Muzyczna Czarna Dziura, z której to na światło dzienne wygrzebywał będę najrozmaitsze muzyczne…