Czesi słyną z kilku rzeczy, ale dla mnie najważniejsze są trzy: letnie festiwale, których jest tam bardzo wiele, kuchnia – no może nie jest jakaś wyszukana, ale zawsze wyśmienita, no i oczywiście piwo, które nalane do kufelka, z obfitą pianą, idealnie gasi pragnienie w upalne dni.

blog o piwach - czeska piwoteka w Jesenikach

Dziś w kilku słowach opiszę trunki, jakie ostatnio miałem sposobność degustować.

blog o piwach - czeskie piwo Pater browar Cerna Hora

Browar Cerna Hora już jakiś czas temu zawrócił mi w głowie swoją bogatą ofertą napitków. Próbowałem chyba wszystkich, ale najbardziej posmakował mi Pater, którego możemy spokojne podpiąć pod zwykłego pilsa. Kolor ma jasno-złoty i gęstą pianę, która dość szybko znika. W smaku lekko kwaskowe, orzeźwiające, z idealnie zbalansowaną goryczką. Jak dla mnie na letnie upały w sam raz. Ekstr. 11%, alk.4,4 %.

blog o piwach - Flying Cloud Ipa browar Vysoky Chlumec

Kolejnym wartym spróbowania piwem jest Flying Cloud Ipa z Browaru Vysoky Chlumec. Kolor jasno-bursztynowy z obfitą i gęstą pianą. W zapachu na pierwszy plan wysuwają się cytrusy i takie też jest w smaku, a poza tym bardzo, bardzo orzeźwiające. Goryczka jak dla mnie w sam raz, czyli jest wyczuwalna i nie burzy całokształtu smakowego tego piwa. Ekstr. 14%, alk. 5,5 %.

blog o piwie - piwa czeskie: Cornish Steam Lager

Jedną z ciekawostek, na jaką trafiłem w Czechach, jest piwo bezglutenowe Cornish Steam Lager, które jest produkowane wspólnie z angielskim browarem Wooden Hand. Jest to piwo w stylu California Common Beer, które warzone jest w browarze Zatecki Pivovar. Jest to piwo o jasnej mętnej barwie, pasteryzowane i niefiltrowane. Po nalaniu do kufla tworzy się znikoma piana, która praktycznie zaraz znika. W smaku bardzo lekkie z prawie niewyczuwalną goryczką. Po piwo inne niż wszystkie i może dlatego jest nazywane piwem parowym. Ekstr. 12,5 %, alk. 5,3 %.

blog o piwach i innych alkoholach - piwa czeskie: Sedmy Schod

Natomiast Sedmy Schod to już półka piw rzemieślniczych.

Nie znałem wcześniej tego browaru, ale teraz już wiem, że warto było spróbować ich produktu. Czesi uwarzyli prawdziwą ambrozję, która łączy w sobie ostry aromat z wyraźną goryczką, a zasługą tego jest użycie chmieli najwyższej jakości (Kazbek i Rubin). Sedmy schod to lekki lager o kolorze jasno-złocistego bursztynu z pianą o strukturze gąbki, która szybko topnieje. W smaku bardzo delikatne i bardzo pijalne. Ja jestem zachwycony tym piwem, więc z całego serca mogę polecić. Ekstr. 13,5 %, alk. 5,5 %.

blog o piwach i innych alkoholach - piwa czeskie: browar Herold

Pivovar Herold to mały browar przemysłowy, który znajduje się w 15sto-wiecznym pałacu w miejscowości Březnice. Herold uwarzył całkiem ciekawego półciemnego lagera, który swym ciemno-bursztynowym kolorem cieszy oko jak mało który lager. Pianka obfita, która niestety zaraz znika. Piwo bardzo słodowe, a w smaku dominują palone słody, dyskretny karmel i delikatna gorycz. Mimo swojej odpowiedniej mocy alkohol nie jest wyczuwalny. Ekstr. 14 %, alk. 5,8%.

blog o piwach - piwa czeskie: Zameckie Cerne

I na zakończenie dzisiejszych zmagań czarny koń Wielkiej Pardubickiej, czyli Zameckie Cerne z rodzinnego browaru Chodovar z Chlodove Plane. Po nalaniu do kufelka pojawił się czarny jak smoła płyn z delikatną beżową pianką, która nie zagościła na powierzchni zbyt długo. W smaku bardzo delikatne, słodowe, lekko karmelowe z nutami kawowymi i czekoladowymi. Do produkcji użyto słodów: Pilzeńskiego, Mnichowskiego i prażonego. Jak dla mnie odrobinkę za wodniste, ale jak ktoś lubi takie smaki, to jednak polecam. Ekstr. 10 %, alk. 4,2 %.

I to by było na dziś tyle. Zapraszam na kolejne odsłony piwnych szlaków. Na zdraví 🙂